Podsumowanie III Amatorskiego Turnieju Paintballowego
Osmola, 11-12 czerwca 2016 r.
Z naszej perspektywy (Organizatora) Turniej możemy ocenić krótko:
Miało być święto paintballu – i było!
Mieli być niezwykli ludzie – i przybyli!
Miało być wesoło – i wszyscy bawiliśmy się doskonale!
Miało być bez „ą” i „ę” – i chyba też się udało!
Wygrali wszyscy, ale niektórzy oczywiście wygrali bardziej…
Tabela wyników w poszczególnych klasach wygląda więc następująco:
Klasa osób niepełnosprawnych (na wózkach):
I miejsce – Easy Riders
II miejsce – Pszczoły
III miejsce – Pół Litra na Głowę
IV miejsce – Trzy Kreski
Klasa pompki:
I miejsce – Suchary
II miejsce – ZOMO Team
III miejsce – El Coyotes
Klasa elektryczna:
I miejsce – PaintSquad Międzyrzec Podlaski
II miejsce – BulletProof
III miejsce – El Coyotes
IV miejsce – ZOMO Team
V miejsce – Ekipa
Klasa mechaniczna:
I miejsce – El Coyotes
II miejsce – ZOMO Team
III miejsce – Ciacho Team
Najlepsi w każdej klasie otrzymali puchary i medale ufundowane przez Starostę Powiatu Siemiatyckiego oraz Wójta Gminy Dziadkowice. Ale nikt nie wyjechał z Osmoli z pustymi rękami. Nagrodami rzeczowymi były przede wszystkim różne drobiazgi przydatne każdemu paintballiście. Dzięki Wydawnictwu „Od Deski Do Deski” wszyscy uczestnicy Turnieju mają teraz także porządny zasób dobrej lektury na wakacje.
Pierwszy dzień (sobota) obfitował co prawda w atrakcje pogodowe (porywisty wiatr zrywał headbandy z głów), ale udało się figury utrzymać na polu i turniej paintballowy nie zamienił się w wyścigi balonami. Tradycyjnie już pierwsi na polu pojawili się paintballiści na wózkach. Niektórzy z asystentami, i to właśnie oni ostatecznie oberwali więcej kulek niż wózkersi. Taktyka „im większy gabarytowo asystent, tym lepsza ochrona” – zadziałała! Niektórzy wózkersi próbowali paintballu po raz pierwszy, ale byli też starzy „wyjadacze”, którzy posmakowali już farby na obu poprzednich edycjach Turnieju. Doświadczenie w grze tych drugich, pierwsi nadganiali jednak walecznością i entuzjazmem nowicjusza. Gra była wyrównana.
Na Turnieju Osób Niepełnosprawnych mieliśmy gościa honorowego – Pana Krzysztofa Olkowicza, Zastępcę Rzecznika Praw Obywatelskich. Gość Honorowy nie wyczekiwał jednak specjalnych honorów, lecz szybko przywdział mundur, maskę i z własnej inicjatywy dołączył do grona asystentów niepełnosprawnych zawodników. Prawdziwie wielcy ludzie tak właśnie mają… Po rozgrywkach Pan Rzecznik pogratulowal zawodnikom, wręczył puchary i medale. Relacja z naszego Turnieju ukazała sie także na oficjalnej stronie Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak miło! Czujemy się docenieni!
Obecność Pana Krzysztofa Olkowicza jest efektem naszej współpracy z Biurem RPO. O Turnieju rozmawialiśmy już w styczniu z dr Adamem Bodnarem, Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Pan Rzecznik w ramach regionalnych wizyt odwiedził m.in. Siemiatycze i bardzo zainteresował się naszym wydarzeniem. To, co robimy doskonale wpisuje się bowiem w działania antydyskryminacyjne. Paintball na wózkach to nie tylko zabawa. Wspólnie pokonujemy bariery i kruszymy stereotypowe myślenie o niepełnosprawności. Bo bez względu na ograniczenia ruchowe, można przecież wszystko – o ile się naprawdę chce i ma się wokół grono przyjaciół. A w środowisku paintballowym o przyjaciół przecież nie trudno!
Sobotnie popołudnie należało do pompkarzy – paintballowych wirtuozów. Zdecydowaliśmy się na włączenie w tym roku kategorii „pompki” do turniejowych rozgrywek za namową paintballistów z południa (dziękujemy ZOMO Team!). Pomimo, że u nas pompka nie jest zbyt popularna, to na najwyższym podium stanęli właśnie zawodnicy z Podlasia! Jest zatem motywacja, aby temat kontynuować także w kolejnych edycjach podlaskiego turnieju.
Drugiego dnia było przede wszystkim szybko i głośno. Rozgrywki na elektrykach przyciągnęły także najwięcej drużyn. „Mechaniki” z kolei pozwoliły wyłonić nowe talenty – debiutujące dziewczęce trio „Ciacho Team” okazało się godnym przeciwnikiem. Liczymy, że dziewczyny zasilą grono podlaskich paintballistek!
Podczas obu turniejowych dni prowadzona była także zbiórka pieniężna na rzecz 9-letniego Łukaszka, chorego na bardzo rzadką chorobę genetyczną. Paintballiści i ich rodziny na miejscu włączyli się w akcję, pomogli ją także rozkręcić w Internecie poprzez udział w tematycznej sesji zdjęciowej. Pomimo, że naszemu wydarzeniu daleko było do imprezy masowej (paintball to na Podlasiu nadal sport niszowy, mający określoną grupę sympatyków), to zebraliśmy w swoim gronie bardzo pokaźną kwotę – 610 zł! Pieniądze zasilą konto Fundacji Wymarzona Odporność, z przeznaczeniem na leczenie chłopca. Bardzo Wszystkim dziękujemy za włączenie się w akcję „Łukasz Kosowski – Dzielny Mały Rycerz”!
Działo się na polu, działo się poza polem. Atmosfera była rodzinna. Gracze przyjechali ze swoimi mężami, żonami, dziećmi, przyjaciółmi, zwierzakami. Było gdzie spać, było co zjeść. W organizację wydarzenia włączyło się wiele osób, organizacji, firm. Każdy jak mógł – rzeczowo, osobowo, czasem po prostu finansowo. Patroni medialni zadbali, aby informacja o Turnieju poszła w świat. Ofiarowano nam także swoją wiedzę sędziowską (ESW) i różne talenty (fotograficzny, muzyczny). Wielkie brawa dla wolontariuszy, bez których organizatorzy musieliby się chyba wielokrotnie sklonować, aby dopilnować wszystkich spraw porządkowych, żywieniowych i jednocześnie służyć pomocą zawodnikom na wózkach.
Podziękowania kierujemy do:
Od Deski Do Deski – Wydawnictwo Tomasza Sekielskiego
TurBike – Serwis Rowerowy w Bielsku Podlaskim
EastSide Warriors Drużyna Paintballowa
PełnoAktywne Centrum Wolontariatu
Paintball w Polsce – serwis internetowy
Assassins-Arms Sklep Paintballowy
Masarnia Tradycyjna – Pietraszuk (Boćki)
Artur Gnatowski – nasz turniejowy DJ
Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Szansa” w Bielsku Podlaskim
Warsztaty Terapii Zajęciowej w Dołubowie
BGŻ BNP Paribas – Oddział w Siemiatyczach
Kurier Podlaski – Głos Siemiatycz
Stowarzyszenie „Centrum na Wschodzie”
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji, która oddaje klimat wydarzenia. Wielkie podziękowania dla wszystkich, którzy uwieczniali nas na zdjęciach – nieraz na polu z narażeniem życia i cennego sprzętu 😉
fot.: Paintball Podlasie, Trzecie Oko
